O triumf cnoty

Wartości moralne powstały w nas jako skutek dostosowywania się do warunków środowiska na poziomie genetycznym i kulturowym. Z czasem nasz gatunek stawał się coraz bardziej zdolny do akumulacji zasobów, ustanawiania prawidłowych relacji wewnątrz grupy, organizowania indywidualnych i zbiorowych przedsięwzięć. Obecne czasy, zdawałoby się, przynieść mogą udoskonalenie naszych cnót i, co za tym idzie, możliwości adaptacji, na niespotykaną dotąd skalę. Co stoi nam na przeszkodzie i jak przeszkody te zlikwidować?

Wydaje się, że wraz z powstaniem demokracji ewolucja kulturowa człowieka wkroczyła na nową ścieżkę. W czasach feudalizmu organizowanie funkcjonowania struktur społecznych bardziej złożonych, niż rodzina, należało do konretnie określonej, ekskluzywnej części społeczeństwa. Czyżby część ta genetycznie się zdegenerowała przez to, że nie było wystarczająco wiele związków małżeńskich między wysoko i nisko urodzonymi? Być może. Obecnie jesteśmy na etapie rozpadu wszelkich sktruktur, który zostanie zahamowany wtedy, kiedy wyłonią się nowe elity, które będą chciały podtrzymać i rozwijać to, co gatunek ludzki do tej pory osiągnął. Czyżby początki tego procesu można było obecnie zaobserwować w niektórych częściach Azji? Nie jestem wystarczająco obeznany w tym temacie, aby móc się z pełną stanowczością tutaj wypowiedzieć. Czy nasza rasa obumiera, odchodzi, oddaje pole innym? Przegraliśmy? Może jeszcze nie jest za późno?

Dlaczego dobrze urodzony obywatel miałby poświęcać się sprawom swojej społeczności, a ignorować swoje potrzeby seksualne i macierzyńskie? Można to wytłumaczyć tak, że nagrodą jest przetrwanie społeczności jako w pełni funkcjonalnej całości. Co powinno znaleźć swoje odzwierciedlenie instytucjonalne w postaci wyższej pozycji społecznej i związanej z nią lepszej sytuacji matrymonialnej. Takie skłonności w naszych genach występują jedynie w stopniu śladowym; trzeba więc starać się czynić je intensywniejszymi.

Świetną okazją do tego jest kształcenie młodych ludzi w zakresie nauk humanistycznych. Młodzież powinna zrozumieć wyższość moralną ludzi zaangażowanych ideowo w sprawy społeczne, nauczyć się rozpoznawać między sobą tych, kórzy mogą stać się członkami elit, zrozumieć również rolę tych, których zadaniem jest podporządkować się ideom, które mogą wydawać się bardziej wartościowe od tych, które mogą stworzyć sami. Drastyczne ograniczenie nauczania historii w szkole średniej wprowadzane ostatnio to tylko rezultat pewnych cywilizacyjnych tendencji. Z których być może nasz naród już się nie podniesie.

There are no comments on this post

Leave a Reply

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.